
Jeśli czytacie mnie od jakiegoś czasu, może pamiętacie, że jesienią wybraliśmy się na parę dni do Estremadury. Plan był taki, żeby połazić po lesie i napawać się ciszą i spokojem. Bagaż mieliśmy nieduży, ale oczywiście musiałam zabrać połowę sprzętu fotograficznego 😛 Zdjęcia cyfrowe wrzuciłam swego czasu tutaj, a dzisiaj chciałam Wam pokazać te analogowe.
Nie wiem, czy też miałaś takie sytuacje, że robisz – Twoim zdaniem – ciekawe ujęcie jakiegoś obiektu, a w rzeczywistości okazuje się to zwykłym przeciętnym „zdjątkiem”, albo odwrotnie strzelasz od niechcenia fotę, a potem robi się z tego hit? Mnie to się przydarzało często.
Kilka zdjęć (np. ta ławka na tle lasu) to absolutna górna półka, pozostałych nie mogę dobrze obejrzeć, bo aktualnie jestem „na żaglach” z mizernym lapkiem – a wiesz jak tu się zmienia parametry obrazu? Trzeba łbem kiwać na wszystkie strony. Na szczęście mgła jest dobrze widoczna z każdej pozycji 😉 a na Twoich zdjęciach wychodzi super.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdarza mi się tak przy pstrykaniu analogiem bo nie do końca wiem czy to co chcę uchwycić takie właśnie będzie.
Często też mam tak, że kiedy pierwszy raz oglądam zdjęcia z negatywu mam wrażenie, że są bardzo kiepskie i dopiero po czasie, kiedy to co na nich jest zaczyna być wspomnieniem, doceniam je i widzę, że wcale nie są takie słabe 😅
Z cyfrowymi mam odwrotnie, najpierw jest szal i emocje a po paru miesiącach zauważam wszystkie niedociągnięcia. Może to dobry znak tak naprawdę 🤔
Trochę zazdroszczę tych żagli!
PolubieniePolubienie
Oko ludzkie, a właściwie mózg/ umysł widzi nieco inaczej niż obiektyw. Analogi porzuciłem w połowie lat 80′ ub.w., gdy firma zafundowała mi pierwszy cyfrowy aparat, a z cyfrówkami mam właśnie taki kłopot. Widzę coś co wygląda np. tak jak tym pierwszym obrazie od góry:
http://foto-anzai.blogspot.com/2015/06/od-zdjecia-do-obrazu.html#comment-form
a na zdjęciu widać coś innego (to drugie).
Jeżeli próbowałaś robić np. las nocą, gdy żaden aparat, kamera ani noktowizor nie są w stanie niczego zarejestrować, a Ty widzisz wszystko „oczami wyobraźni”, to wiesz jaki to jest „ból”. 😉
Te żagle to lekka przesada, stoimy kilka metrów od brzegu w uroczej zatoczce ocienionej drzewami i nikomu się nie chce udawać sternika. Upał, klima …
PS. Przepraszam za tego linka.
PolubieniePolubienie
Tak, tak, znam ten ból 😅 Ale prawdę powiedziawszy, obecne aparaty i programy do obróbki dają takie możliwości, że rzadko mam ten problem. Analogowych zdjęć wprawdzie nie obrabiam, ale już też znam ich możliwości i wiem mniej więcej czego się spodziewać.
PS. Urocza zatoczka też brzmi bosko 😍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Twoje zdjęcia zawsze mnie…wzruszają. I aż sama jestem zdziwiona, bo zawsze wydawało mi się, że nie jestem osobą specjalnie wrażliwą na obraz- raczej na słowa, na muzykę, na obrazy znacznie mniej…
Ale Ty… jesteś magiczna! ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
😍 mnie wzruszają zawsze Twoje komentarze, naprawdę. Cieszę się, że zdjęcia się podobają. Negatyw leżał w lodówce ponad pół roku 😅
PolubieniePolubienie
Kolory jesieni – jak ja do nich tęsknię – i do mgieł oczywiście 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Takie widoki najlepsze na upały 😉
PolubieniePolubienie
Ja się dopiero rozgaszczam, a zdjęcia jak dla mnie bardzo klimatyczne 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszę się, że się podobają, staram się co jakiś czas wrzucić jakąś serię. Mam jeszcze zimowe do pokazania 😄
PolubieniePolubienie