Dedykacja

Dedykacja

Siedemnaście lat temu mieszkałam tymczasowo w Budapeszcie i próbowałam pogodzić naukę na uniwersytecie z nauką węgierskiego, oraz posiadaniem bujnego życia towarzyskiego, wszak bycie na Erasmusie zobowiązuje. Po kilku tygodniach, nauka węgierskiego wydała się tak beznadziejnym pomysłem, że kiedy któryś raz z kolei robiłam zadanie domowe w zatłoczonym autobusie, jadąc na kurs, postanowiłam dać sobie spokój. [...]

Mąż i nie mąż

Mąż i nie mąż

Właściwie to nie chciałam wychodzić za mąż. No dobra, kiedy byłam mała tak. Wydawało mi się, że będę miała męża, dwójkę dzieci i będę stomatologiem robiącym duże pieniądze. Potem chciałam być psychologiem dziecięcym, bo wydawało mi się, że już zawsze będę tak dobrze rozumieć dzieci 😉 A potem jakoś mi przeszło... Zawsze bardzo lubiłam bawić [...]